Nasz owczarek niemiecki został ujarzmiony!!! Żadne inne metody nie działały na niego dopiero wskazówki i pomoc pana Piotra pomogły. Pełen energii i braku umiejętności panowania nad swoimi emocjami pies był już na najlepszej drodze by zdominować całą rodzinę. Na szczęście znaleźliśmy w internecie Doogschool i to był strzał w dziesiątkę. Indywidualna praca trenera z psem, przede wszystkim na terenie gdzie ten pies na co dzień przebywa, znakomicie się sprawdziła.
Dziękujemy i polecamy innym bo warto.
Zapewne wielu właścicieli psów ma, bądź też i miało problem z psem ciągnącym na smyczy. Problem, choć powszechny, zdaje się być wyjątkowo trudny do zniwelowania. Dlatego zgłaszając się do Piotra z moim ośmioletnim Lucky’im (psem rasy border collie), nie byłam pewna czy rzeczywiście coś z tego wyjdzie.
Jakby nie patrzeć, tresura dorosłego psa – posiadającego już swoje przyzwyczajenia i naleciałości, nie należy do najłatwiejszych wyzwań!
Ale już od pierwszego spotkania, Piotr zdołał mi udowodnić, że się myliłam. Lucky od razu go pokochał i wspaniałe pracował pod jego ręką.
Dzięki licznym wskazówką i regularnemu treningowi, szybko zdołaliśmy nauczyć Lucky’iego trochę dyscypliny!
Bardzo profesjonalne prowadzenie zajęć. Piotr jest fantastycznym trenerem z dużym doświadczeniem. Laki (mój pies) bardzo lubi te zajęcia i dość szybko zaczął uczyć się komend, robi się coraz bardziej posłusznym psem. Polecam gorąco i dziękuję za pracę z Lakim.
Witam. Trafiliśmy do Piotra z polecenia. Zależało nam aby szkolenie odbywało się na naszym terenie i miało charakter indywidualny. Jesteśmy właścicielami młodej rottweilerki z temperamentem. Pies podczas treningów był wpatrzony w swojego trenera i praktycznie już po pierwszych „sztuczkach” Piotra, zaczęła wykonywać chętnie jego polecenia. Kilka podstawowych komend sprawiło, że nasze wspólne życie z rotkiem i zamieszkiwanie pod jednym dachem, stało się łatwiejsze i sprawia nam dużo radości. Indywidualne podejście Piotra do naszego psa pozwoliło nam wyeliminować niewłaściwe zachowania a profesjonalne wskazówki sprawiły, że „odkryliśmy”, że nasz pies jest bardzo chętny do pracy i nauki. Gdyby nie Piotr, to egzekwowanie wielu rzeczy byłoby trudniejsze i wymagałoby większego wysiłku. Pokazane metody współpracy z naszym pupilem są bardzo przyjemne dla psa i dają mu wiele radości, a my jesteśmy dumni, że mamy tak mądrego psiaka. Polecam i bardzo dziękuję.
FiFi to niesforny 👿 psiak ze schroniska z niejasną przeszłością, mnóstwem traum i zaniedbań wychowawczych ( odebrany z interwencji ). Ma ok 5 lat a z nami jest od roku. Przerabiamy już wielu 💡 szamanów-behawiorystów i trenerów ale żaden z nich nie miał takiego podejścia jak Piotr. Trener Piotr jest mega kozak i zna się na robocie 😎 Ma dużo cierpliwości oraz bardzo indywidualne podejście, podpowiada dużo ćwiczeń dzięki, którym nasz kochany urwis staje się do okiełzania. Widzimy ogromne postępy i radość po każdym spotkaniu z wujkiem Piotrem 😛
Od czasu, gdy Piotr zajął się naszym dogiem niemieckim nie możemy poznać, że to ten sam pies. Agresja minęła, Diego nas słucha. Na każde nasze pytanie dostajemy fachową odpowiedź, a na każdy problem rozwiązanie. Polecamy w 100%
Gorąco polecamy Piotra jako trenera nawet dla najbardziej wymagajacych psów. Nasz Apollo czeka na niego już pół godziny przed przyjazdem. Wspaniałe podejście do zwierząt i profesjonalne treningi z wykorzystaniem różnorodnych technik. Pies patrzy w niego jak w obrazek…no chyba że że ćwiczą gryzienie…wtedy jak na steka . Jesteśmy mega zadowoleni . Polecamy!!!
Trafiliśmy z naszym Kenjiro (akita) do trenera Piotra z polecenia. Zaczęliśmy wiosną i do dziś jesteśmy uczestnikami (bo pojawiają się nowe zadania dla psa i dla nas, cały czas się uczymy i mamy z tego frajdę). Zajęcia 'jeden na jeden’ – super sprawa, my i nasz azor mamy uwagę trenera tylko dla siebie. Trener wszystko widzi, co się dzieje z psem, jak reaguje, jak my postępujemy. Atmosfera na zajęciach bez żadnej spinki i sztywności, co czasami zdarza się w sytuacjach, jak właściciele psa mają małe pojęcie o jego behawiorystyce, a trener wręcz odwrotnie. Złapaliśmy dobry kontakt, ale przede wszystkim pies z trenerem rozumieją się doskonale.
Fachowość i wiedza trenera to jest już poziom olimpijski. Plus zupełny brak bufonady, snobizmu, co czasami ma miejsce, gdy ktoś ma doświadczenie w jakiejś dziedzinie. Tylko słuchać i uczyć się. I jak dobrze spotkać kogoś, kto kocha i rozumie psy, potrafi pokazać i nauczyć, jak pracować ze swoim psem.
Nasz pies już umie wszystkie podstawowe komendy (to znaczy wykonuje je). Cały czas je ćwiczymy i w domu, i na dworze.
Teraz bawimy się w pracę węchową i sprawia to nam i psu frajdę.
Szczerze polecamy.
Trafiliśmy tutaj z polecenia.
Nasza Meis to bardzo ciekawski i chłonny lab,
nauka posłuszeństwa poszła nam bardzo sprawnie. Piotr odpowiadał na każde nawet na pozór najgłupsze pytanie i wyjaśniał zgodnie ze swoją ogromną wiedzą.
Dzięki niemu mogliśmy podejść do pierwszej wystawy szybciej niż myśleliśmy i to z super skutkami .
Z przyjemnością się go słucha, zdecydowanie lepiej nam się pracuje z psem, wiele zachowań nie rozumieliśmy. Teraz zabawa i tresura to to samo – a my chcemy więcej i więcej!
Piotr sam podpowiada co warto umieć, a co może być super dla nas tak po prostu. Znajomi zazdroszczą ułożonego i szczęśliwego psa!
Bardzo dziękujemy za zaanagażowanie i serducho jakie wkłada w każdego psiaka i tym samy serdecznie polecamy!
➡️Piotr to po prostu psi świr i fajny facet
Piotr to człowiek z pasją i ogromną wiedzą, który w sposób profesjonalny podchodzi do każdego problemu.
Robi co może, by pomóc w komunikacji człowiek-pies. Potrafi zachęcić do pracy (zabawy) z ukochanym czworonogiem.
Zajęcia są wielką radością i przyjemnością i o to chyba chodzi.
Zajęcia z posłuszeństwa Avi ( owczarek szkocki ) opanował w 100%. Wszystko dzięki dużemu zaangażowaniu Piotra.
Naszym największym wyzwaniem był spacer przy ruchliwych ulicach. Avi bał się samochodów, szczekał, próbował je gonić.
Spacer był dla mnie koszmarem. Piotr pokazał mi jak mam reagować, w momencie kiedy jesteśmy przy ruchliwej ulicy.
Zastosowałam się do rad Piotra i pomogło; trochę to trwało, ale warto było.
Kolejnym problemem było wsiadanie i jazda samochodem. Tutaj również miłe zaskoczenie: po wielu próbach i metodach aby zachęcić psa do wskoczenia do samochodu – udało się!!! Jeszcze parę rzeczy musimy przećwiczyć.
Z całego serca polecamy Dogschool.
Dziękujemy za pomoc i wyrozumiałość.
Polecamy tę szkołę z całego serduszka ja wraz z moim czterdziestokilowym, dziewięciomiesięcznym malamutem. Już od pierwszego spotkania piesek czynił duże postępy, a Pana Piotra słuchał jak zaczarowany. Nawet drobne przeszkody typu nagłe ataki głupawki u mojego pupila nie przeszkadzały w treningach. Dark opanował w mgnieniu oka podstawowe komendy. Teraz jest już wychowanym dumnym wilkiem. Nawet na wystawie sobie poradził. Z całą pewnością, gdy będzie trochę więcej wolnego czasu, zamierzamy wznowić treningi.
Witam. Dogschool mąż znalazł w necie. Do tej pory radziliśmy sobie z psami, natomiast Melo przerósł nasze możliwości. Jest to gończy polski , którego nie mogliśmy utemperować. Byliśmy zrezygnowani, kiedy pojawił się Piotr. Na samym początku zdobył pełne zaufanie psa. Melo wykonywał wszystkie polecenia Piotra, cały czas wpatrzony w swojego trenera. Piotr nauczył psa i nas jak mamy wspólnie egzystować. Takiego profesjonalizmu jak żyję [ a mam sporo lat] już dawno nie widziałam. Zajęcia były prowadzone bardzo przystępnie, na luzie, a zarazem podobały się Melo i nam też. Piotr sprawił , że z ochotą odrabialiśmy zadania domowe z Melo. Obecnie radzimy sobie z jego temperamentem i cieszymy się z naszym psiakiem. Jeszcze ćwiczymy spacery. Polecam szczerze , jak myślicie ,że nie dacie rady z psem dzwońcie do Piotra, natychmiast zmienicie zdanie i pokochacie swego pupila, tak jak ja.
Szukając szkolenia przejrzałem wiele ofert, aż natrafiłem na DOGSCHOOL jak się okazało był to świetny wybór. Pierwszy plus za elastyczne terminy dogadywane indywidualnie, a nie jak na innych szkoleniach sztywne godziny i dni .Drugim ogromnym plusem jest to, że szkolenia odbywają się indywidualnie w otoczeniu, w którym psiak przebywa na co dzień więc czuje się swobodnie, a nie hurtowe szkolenie grupy psów w obcym im miejscu. Jestem z Amirą (2 letni Owczarek Holenderski Krótkowłosy) zadowoleni że trafiliśmy na Piotra. Szkolenia dostosowuje do indywidualnych przypadków i nie zaczyna „z grubej rury” ale poznaje psa i w spokojny sposób dobiera metody. Nic na siłę a jednocześnie uparcie do przodu. W moim przypadku chodziło przede wszystkim o przezwyciężenie strachu Amiry tylko w stosunku do mnie do innych osób jest bardzo przyjacielska i się łasi, po kilku spotkaniach (spotykamy się średnio raz dwa razy na miesiąc) i ćwiczeniach utrwalających widać znaczącą poprawę plus opanowanie podstawowych komend przede wszystkim odwołanie-przywołanie z powodu swojej aktywności i wyglądu potrafiła wystraszyć jak podbiegła do kogoś.
Polecam Dogschool i Piotra, ponieważ cechuje ich wybitny profesjonalizm i powołanie do psów.
Moja Gabi to cudowny psiak, niestety bardzo uparta. Do Piotra trafilam przez znajomego, nie do końca ufałam, że jest ktos w stanie ją czegokolwiek nauczyć. Piotr okazał się strzałem w dziesiątkę. Początkowo było ciężko, ale po opanowaniu jej, Gabi słuchała go jak radia. Cudowna osobowość, opanowanie,pełen profesjonalizm i ogromna miłość do psiaków. To pies pokazuje gdzie popełniamy błędy, wystaczy nauczyć sie słuchać, a było ciezko, ale pokazano nam drogę. Nauczyliśmy sie z Gabi wytrwałości w dążeniu do celu, opanowania, a nawet pracy z tonacją głosu. To Piotr pokazał nam tą drogę, z całego serca Dziękuję ja i moja spokojna rozsądna wariatka Gabi.
Wstyd się przyznać że z wystawieniem opinii czekałam tak długo bo aż od 2016 roku. To że spotkaliśmy Pana Piotra to był dar od losu. Nasza wtedy 3 miesięczna suczka AST była największa szczęściarą że miała tak wspaniałego nauczyciela. Cudowny ciepły człowiek o ogromnych kompetencjach i sercu na dłoni. Nauczył nas żyć razem, rozumieć się i dostrzegać wzajemne potrzeby. Naszej Boni niestety nie ma już z nami ale do końca z radością w oczach powtarzała wyuczone komendy.
Chciałabym żeby nikt nigdy nie zwątpił w to że jest Pan NAJLEPSZYM psim nauczycielem- jak mówi mój mąż zaklinaczem psów.
Bardzo się cieszę że nasze drogo się spotkały. Życzę wszystkiego co najlepsze
Nasz mały shibulec od razu polubił pana Piotra. Pomimo charakterku tej pięknej rasy potrafił okiełznać jego temperament i służył radą gdy coś nie wychodziło. Podpowiedział wiele ciekawych rozwiązań, które powoli wdrażamy. Dawał wskazówki jak zapanować i wyegzekwować pożądane zachowanie psa. Wszystkie popełniane błędy korygował najszybciej jak się dało. Znosił humorki naszego psiego przyjaciela, był cierpliwy i nawiązał super kontakt z naszym pupilem. Polecam każdemu właścicielowi, który chce dobrze wychować psa szkolenie z Panem Piotrem.Na zajęciach z nim panuje miła atmosfera, a efekty jego i naszej pracy pozwalają uwierzyć że nawet taki uparciuch jak shiba może opanować wszystko jeśli konsekwentnie dąży się do celu.Poza tym pan Piotr jest bardzo punktualny, co obecnie jest niestety rzadkością. Słuchał naszych problemów i wspólnie starał się je z nami rozwiązać. Pierwsze efekty przyszły bardzo szybko i jestem bardzo zadowolona z postępów jakie zrobił nasz pies od pierwszego spotkania.Polecam !!!
Chciałem podziękować za pomoc w wychowaniu Zosi i pochwalić się, bo od jakiegoś czasu słyszę najpiękniejsze komplementy od ludzi, czyli, że chcieliby aby ich psy były tak grzeczne i tak się słuchały jak Zosia, a to wszystko dzięki Piotrowi my wiemy że to jeszcze nie koniec naszej przygody i chcemy, aby Zosia jeszcze się trochę pobawiła bo dla nie to sama radość
Z całego serduszka polecamy tą szkołę!!! Piotrek jest świetnym instruktorem i przyjacielem zwierząt 🙂 Ma doświadczenie w pracy z psami i super podejście do nich. Nasz owczarek niemiecki, Pablo, jak tylko go widział w drzwiach to merdał ogonem jak szalony z radości. Piotrek dał nam dużo wskazówek jak mamy uczyć Pabla i egzekwować od niego komendy. Teraz Pabloszek jest usłuchany i pomimo tego, iż jest jeszcze rocznym szczeniakiem, to nie mamy z nim problemów. Dziękujemy Dogschool 🙂 🙂 🙂
Zajęcia z Panem Piotrem to sama przyjemność zarówno dla psiaka jak i dla jego właściciela. Rzeczowo i fachowo przekazana wiedza jak postępować ze szczeniakiem pozwoliła nam zrozumieć naszego Leo. Teraz nasze wspólne spacery są samą przyjemnością. Zdecydowanie polecam zajęcia z Panem Piotrem.
Mój pies to Łajka zachodniosyberyjska. Rasa ta należy psów myśliwskich i mimo że nie wychowujemy go w tym kierunku, jego geny wpływają na wiele zachowań. Fredzio jest indywidualistą, a przy tym szalenie inteligentny i równie uparty. Szybko okazało się, że nie poradzimy sobie sami z ułożeniem go. Zwyczajnie brakowało pomysłu, żeby okiełznać naszego dzikusa 🙂 Zaczęliśmy szukać pomocy, o Piotrze usłyszeliśmy z polecenia znajomego, który sam korzystał z jego usług. Co było dla nas bardzo ważne, Piotrek oferuje dojazd do psiaka, by praca odbywała się „na jego terytorium”, w otoczeniu, które zna. Oczywiście nie ma też problemu w zorganizowaniu zajęć poza domem, np. na psim wybiegu, by również w takich okolicznościach popracować z pieskiem. Na kolejnych spotkaniach przedstawialiśmy Piotrowi nasze problemy. Przede wszystkim należały do nich: brak posłuszeństwa (Fredziu przychodził do nas wtedy, gdy sam tego chciał, nie wtedy, kiedy to my go wołaliśmy), spacery (Fred bardzo zajmował się otoczeniem, skupiony był jedynie na odkrywaniu nowych zapachów i nasłuchiwaniu najmniejszych szelestów. Zupełnie nie zwracał uwagi na to, że pancia/pancio idzie z nim, toteż nie czuł potrzeby słuchania nas, ciągnął za smycz z dużą siłą, przebiegając z jednej strony na drugą), ciągłe obskakiwanie, podgryzanie, niszczenie wszystkiego, nawet tych, możnaby pomyśleć, najmniej zjadliwych rzeczy. Dziś mogę powiedzieć, że dzięki wiedzy i doświadczeniu Piotrka, te problemy praktycznie zniknęły. Wprowadził wachlarz komend, pokazał jak należy je ćwiczyć, nauczył nas korzystać mądrze ze sprzętu treningowego, pokazał jak karać naszego psiaka oraz, co w przypadku Freda jest niesamowicie istotne, jak go nagradzać. Każdy etap tresury był przez Piotrka bardzo dokładnie omawiany i tłumaczony, potrafił odpowiedzieć na wszystkie nurtujące nas pytania. Dzięki całej naszej pracy dziś Fredziu wykonuje komendy bez żadnego wahania, przychodzi na każde przywołanie, na spacerze jest grzeczny, nie ciągnie i chodzi tuż przy nodze, gdy jest taka potrzeba. Nad obskakiwaniem i podgryzaniem wciąż pracujemy, ale patrząc wstecz na to, co działo się jeszcze kilka miesięcy temu, zmiana jest ogromna. Niszczenie i pożeranie przedmiotów zdarza się sporadycznie. Mimo że zakończyliśmy już cykl regularnych i częstych spotkań, fajne jest to, że wciąż możemy zwrócić się do Piotra o poradę. W każdej chwili możemy umówić się na spotkanie przypominające. Podsumowując, jestem ogromnie wdzięczna Piotrkowi za to, że umie podejść indywidualnie do psa i uczyć nie tylko jego, ale w dużej mierze także nas, by relacja pancio/pancia/psiak była zdrowa, a każda ze stron zadowolona i szczęśliwa.
Szukając profesjonalnego szkolenia przejrzeliśmy wiele ofert, aż natrafiliśmy na DOGSCHOOL jak się okazało był to strzał w samą dziesiątke. Pierwszym ogromnym plusem jest to, że szkolenia odbywają się indywidualnie w otoczeniu, w którym psiak przebywa na codzień więc czuje się swobodnie. Do Piotra trafiliśmy jak Hera (owczarek niemiecki długowłosy) miała 6 miesięcy wtedy zaczęła się przygoda z psim przedszkolem, które przebiegło w ekspresowym tempie, ponieważ nasza dziewczyna narzuciła bardzo szybkie tempo, a każdą nową komendę wykonywała bez wahania z ogromną przyjemnością. Po pewnym czasie wprowadziliśmy dodatkowo pracę węchową, która jak się okazało poszła również bardzo „gładko” 🙂 Na pierwszy rzut oka można zobaczyć, że Piotr robi to wszystko z powołania, jest osobą z ogromną wiedzą, którą na każdych zajęciach nam przekazywał oraz odpowiadał na naszą niezliczoną ilość pytań. Bez Piotra napewno nie osiągneli byśmy takich efektów jakie są teraz, ponieważ pokazał nam jak porozumieć się z naszym urwisem oraz jak go wychowywać, żeby była to przyjemność dla nas jak i dla psiaka. Dzięki szkoleniu z DOGSCHOOL Hera jest szczęśliwa, a praca z człowiekiem sprawia jej ogromną frajdę. Nasza przygoda na tym etapie się napewno nie kończy, uczymy się dalej 🙂
Trafiliśmy tutaj przez przypadek, ale każdemu kto ma problem z psiakiem polecamy 🙂 Indywidualne podejście i wiedza sprawia, ze nawet z szalonego młodego Goldena może być fajny pies 🙂 Oczywiście wymaga to pracy również w domu, ale pokazanie jak należy pracować z psem to podstawa. Dziękujemy Piotrowi za zaangażowanie i pomoc w wychowaniu psa 🙂 Hana na pewno też mile wspomina to szkolenie 🙂
Mój psiak to 7 miesięczna suczka owczarka niemieckiego pełna życia i rozpierającej ją energii nad którą trudno bez fachowej pomocy zapanować. Piotr uczył nie tylko Lucynkę ale – co najważniejsze – nauczył mnie rozumieć psa i jego mowy ciała.
Spokój, konsekwencja i pełen profesjonalizm to cechy charakteryzujące Piotra jako trenera.
Wybór Dogschool uważam za strzał w dziesiątkę i polecam tą szkołę każdemu.
Dogschool..nie mogliśmy lepiej trafić! Kiedy w naszym domu pojawił się szczeniak rasy border collie wiedzieliśmy, że bez profesjonalnej pomocy się nie obejdzie. Wizyty Piotra były strzałem w dziesiątkę, doświadczenie i jego podejście powodowały, że czekaliśmy wszyscy na zajęcia. Dzięki spotkaniom wyeliminowaliśmy masę błędów a nasz Hulio nauczył się wielu komend. Przed nami nadal sporo pracy ale wiemy już na co zwracać uwagę i jak „porozumiewać” się z psem. A Piotr z Dogschool to dla nas zaklinacz psów!
Pisząc do Dogschool byłam na etapie znikomej wiary że z Louisa jeszcze coś będzie, ot- trafił nam się francuz który lubi gryźć nasze ręce. Byliśmy już po wizycie behawiorystki, której efekty były..żadne. Piotr uświadomił nas, że choć nasz pies jest wybitnym czubkiem ( 🙂 ) jest również mądry i cwany. Dostaliśmy masę wskazówek, spokoju (przecież wszystko da się wyćwiczyć 🙂 ), a także wsparcia które najbardziej potrzebowaliśmy. Wiemy że sporo pracy czeka jedną i drugą stronę ale widzimy tez jak bardzo Louis lubi się uczyć i jak wielką frajdę mu to sprawia 🙂 Chwyta komendy szybciej niż mogliśmy przypuszczać. Polecam Dogschool i Piotra, ponieważ cechuje ich wybitny profesjonalizm i doskonale znają się na swojej robocie. Każda wizyta sprawiała frajdę i nam i psu-a to chyba najlepsza rekomendacja 🙂 Ściskamy!
Baco jest naszym pierwszym psem. W związku z tym,że jest to ,,specyficzna,, rasa, zdecydowaliśmy się na szkolenie z Dogschool. Pomimo obaw, czy szkolenie 12 tygodniowego szczeniaka ma sens, podjęliśmy wyzwanie i w ogóle nie żałujemy… Efekty przeszły nasze najśmielsze oczekiwania. Treser Piotr zasługuje na ogromny szacunek za ogromną wiedzę,a także profesjonale i indywidualne podejście do psa oraz jego właścicieli 🙂 Baco bardzo szybko i bez większego problemu opanował każdą komendę.
Obecnie zakończyliśmy etap ,,psiego przedszkola,, ale nasz zachwyt spowodował,że w dalszym ciągu spotykamy się, bawimy i uczymy.
Dogschool to na prawdę dobry wybór…z czystym sumieniem szczerze polecamy !!!! 🙂
Ze względu na nieufny charakter naszego psa, zdecydowaliśmy się na lekcje indywidualne, które mogliśmy dostosować do codziennego rozkładu zajęć.
Dzięki cennym wskazówkom przemiłego Trenera nasz szczeniaczek rasy Shiba bez problemu opanował wszystkie komendy przewidziane kursem „Psiego przedszkola”.
Podczas każdych zajęć, które przebiegały w bardzo sympatycznej atmosferze, Piotr dzielił się z nami wiedzą dotyczącą nie tylko tresury, ale także wyczerpująco odpowiadał na nasze liczne pytania.
Było to dla nas bardzo cenne, gdyż wcześniej nigdy nie mieliśmy w domu psa – za co bardzo dziękujemy!!!
Witam. My też (czyli ja i mój krótkowłosy foksterier Rubens) trafiliśmy do Piotra przypadkiem. Znaczy się szukałem różnych szkoleń … ale to albo musi się uzbierać grupa, trzeba dojechać na szkolenie, stałe godziny itd. A w „Dogschool” jest inaczej. Trener dojeżdża do „klienta”, godziny spotkań, częstotliwość spotkań, intensywność treningu – wszystko ustalane jest indywidualnie do czasu, możliwości i potrzeb klienta oraz „zdolności” psa.
A samo szkolenie? Piotr ma duże doświadczenie w szkoleniu i „układaniu” psów. Poza standardowym szkoleniem poleceń dobrze rozpoznaje złe nawyki i zachowania psów a może przede wszystkim ich właścicieli – które podczas szkolenia są „prostowane”. Jest zawodowcem i pasjonatem tego co robi. Z wielu komend i poleceń, których mój Fox się nauczył podczas szkolenia – jedno cenie sobie najbardziej. Mogę wprowadzić samochód na posesje, podczas gdy pies siedzi grzecznie przy otwartej bramie i czeka aż odwołam polecenie: „zostań”. Wcześniej musiałem zamykać go w domu, bo potrafił podczas wprowadzania samochodu w jednej chwili „odwiedzić” wszystkie psy i koty na osiedlu 🙂 – co zresztą przy 10kg żywego ADHD było normą 🙂
Jeszcze raz GORĄCO POLECAM i Pozdrawiam
Jesteśmy z Dexterem bardzo szczęśliwi, że trafiliśmy do Piotra. Szkolenia dostosowuje do indywidualnych przypadków i nie zaczyna „z grubej rury” ale poznaje psa i w spokojny sposób dobiera metody. Nic na siłę a jednocześnie uparcie do przodu. W naszym przypadku uczymy się komend po angielsku a nawet norwesku 😉 Dexter jest psem po schronisku i zdecydowanie ma co nadrabiać, ale po szkoleniu wstąpiła w nas nowa nadzieja, że z czasem i on i jego człowieki będą żyli w szczęśliwym zwiazku 🙂 serdecznie polecamy!
O szkoleniu możemy wyrazić się w samych superlatywach. Trener Piotr nie Tylko potrafił poskromić temperament Bandyty (Jack Russel Terrier), ale również zachęcić do nauki opornego i obrażalskiego Marshalla (Dog niemiecki). Indywidualne, profesjonalne podejście trenera było dla nas bardzo istotne, wybierając Dog school trafiliśmy w dziesiątkę! Oba pieski odbyły kurs na poziomie Psiego przedszkola, z którego efektów jesteśmy bardzo zadowoleni i wiemy, że z pewnością będziemy kontynuować ich naukę. Pokazano nam na co należy zwracać uwagę, żeby skutecznie zmienić zachowanie i przyzwyczajenia naszych chłopaków, a także jak uczyć ich posłuszeństwa. Piotr nauczył nas prawidłowej komunikacji ze zwierzakami, pokazał jak w stosunkowo prosty sposób osiągnąć cel – nie zdawaliśmy sobie sprawy, że poprzez zabawę i zwykłe codziennie czynności jesteśmy w stanie zmienić aż tak wiele.
Jeszcze raz dzięki!
Witam. Na Dogschool a w zasadzie na Piotra (trenera) natknąłem się przypadkiem podczas spaceru z moim psiakiem. Chwila rozmowy, wymiana numerów telefonów i się zaczęło. Powiem szczerze, że przed pierwszym spotkaniem byłem nieco sceptyczny, bo cóż można „wycisnąć” z kanapowego Cavaliera i tu …. miłe zaskoczenie. Jak się okazuje przy profesjonalnym podejściu podpartym niewątpliwie wieloletnim doświadczeniem nawet kanapowca można nauczyć wielu przydatnych komend i zachowań, które sprawiają, że codzienne obcowanie z naszym psiakiem staje się prostsze i przyjemniejsze. Indywidualne podejście trenera do każdego psa ( a nie hurtowe szkolenie grupy 20 psów, bo i takie mam za sobą – nie polecam) sprawia, że łatwiej mu wychwycić złe zachowania naszego psiaka i je eliminować a pozytywne przekształcić w zabawę i posłuszeństwo. Oczywiście wymaga to także zaangażowania z naszej strony i regularne i konsekwentne ćwiczenia z psiakiem ale warto. W Dogschool nauczyli mnie jak komunikować się z psem i na co zwracać uwagę by spacer czy zabawa była przyjemnością a nie obowiązkiem. Szczerze mogę polecić Dogschool jako grupę profesjonalnych i zaangażowanych ludzi.
Nasz owczarek niemiecki został ujarzmiony!!! Żadne inne metody nie działały na niego dopiero wskazówki i pomoc pana Piotra pomogły. Pełen energii i braku umiejętności panowania nad swoimi emocjami pies był już na najlepszej drodze by zdominować całą rodzinę. Na szczęście znaleźliśmy w internecie Doogschool i to był strzał w dziesiątkę. Indywidualna praca trenera z psem, przede wszystkim na terenie gdzie ten pies na co dzień przebywa, znakomicie się sprawdziła.
Dziękujemy i polecamy innym bo warto.
Zapewne wielu właścicieli psów ma, bądź też i miało problem z psem ciągnącym na smyczy. Problem, choć powszechny, zdaje się być wyjątkowo trudny do zniwelowania. Dlatego zgłaszając się do Piotra z moim ośmioletnim Lucky’im (psem rasy border collie), nie byłam pewna czy rzeczywiście coś z tego wyjdzie.
Jakby nie patrzeć, tresura dorosłego psa – posiadającego już swoje przyzwyczajenia i naleciałości, nie należy do najłatwiejszych wyzwań!
Ale już od pierwszego spotkania, Piotr zdołał mi udowodnić, że się myliłam. Lucky od razu go pokochał i wspaniałe pracował pod jego ręką.
Dzięki licznym wskazówką i regularnemu treningowi, szybko zdołaliśmy nauczyć Lucky’iego trochę dyscypliny!
Bardzo profesjonalne prowadzenie zajęć. Piotr jest fantastycznym trenerem z dużym doświadczeniem. Laki (mój pies) bardzo lubi te zajęcia i dość szybko zaczął uczyć się komend, robi się coraz bardziej posłusznym psem. Polecam gorąco i dziękuję za pracę z Lakim.
Witam. Trafiliśmy do Piotra z polecenia. Zależało nam aby szkolenie odbywało się na naszym terenie i miało charakter indywidualny. Jesteśmy właścicielami młodej rottweilerki z temperamentem. Pies podczas treningów był wpatrzony w swojego trenera i praktycznie już po pierwszych „sztuczkach” Piotra, zaczęła wykonywać chętnie jego polecenia. Kilka podstawowych komend sprawiło, że nasze wspólne życie z rotkiem i zamieszkiwanie pod jednym dachem, stało się łatwiejsze i sprawia nam dużo radości. Indywidualne podejście Piotra do naszego psa pozwoliło nam wyeliminować niewłaściwe zachowania a profesjonalne wskazówki sprawiły, że „odkryliśmy”, że nasz pies jest bardzo chętny do pracy i nauki. Gdyby nie Piotr, to egzekwowanie wielu rzeczy byłoby trudniejsze i wymagałoby większego wysiłku. Pokazane metody współpracy z naszym pupilem są bardzo przyjemne dla psa i dają mu wiele radości, a my jesteśmy dumni, że mamy tak mądrego psiaka. Polecam i bardzo dziękuję.
FiFi to niesforny 👿 psiak ze schroniska z niejasną przeszłością, mnóstwem traum i zaniedbań wychowawczych ( odebrany z interwencji ). Ma ok 5 lat a z nami jest od roku. Przerabiamy już wielu 💡 szamanów-behawiorystów i trenerów ale żaden z nich nie miał takiego podejścia jak Piotr. Trener Piotr jest mega kozak i zna się na robocie 😎 Ma dużo cierpliwości oraz bardzo indywidualne podejście, podpowiada dużo ćwiczeń dzięki, którym nasz kochany urwis staje się do okiełzania. Widzimy ogromne postępy i radość po każdym spotkaniu z wujkiem Piotrem 😛
Od czasu, gdy Piotr zajął się naszym dogiem niemieckim nie możemy poznać, że to ten sam pies. Agresja minęła, Diego nas słucha. Na każde nasze pytanie dostajemy fachową odpowiedź, a na każdy problem rozwiązanie. Polecamy w 100%
Gorąco polecamy Piotra jako trenera nawet dla najbardziej wymagajacych psów. Nasz Apollo czeka na niego już pół godziny przed przyjazdem. Wspaniałe podejście do zwierząt i profesjonalne treningi z wykorzystaniem różnorodnych technik. Pies patrzy w niego jak w obrazek…no chyba że że ćwiczą gryzienie…wtedy jak na steka . Jesteśmy mega zadowoleni . Polecamy!!!
Trafiliśmy z naszym Kenjiro (akita) do trenera Piotra z polecenia. Zaczęliśmy wiosną i do dziś jesteśmy uczestnikami (bo pojawiają się nowe zadania dla psa i dla nas, cały czas się uczymy i mamy z tego frajdę). Zajęcia 'jeden na jeden’ – super sprawa, my i nasz azor mamy uwagę trenera tylko dla siebie. Trener wszystko widzi, co się dzieje z psem, jak reaguje, jak my postępujemy. Atmosfera na zajęciach bez żadnej spinki i sztywności, co czasami zdarza się w sytuacjach, jak właściciele psa mają małe pojęcie o jego behawiorystyce, a trener wręcz odwrotnie. Złapaliśmy dobry kontakt, ale przede wszystkim pies z trenerem rozumieją się doskonale.
Fachowość i wiedza trenera to jest już poziom olimpijski. Plus zupełny brak bufonady, snobizmu, co czasami ma miejsce, gdy ktoś ma doświadczenie w jakiejś dziedzinie. Tylko słuchać i uczyć się. I jak dobrze spotkać kogoś, kto kocha i rozumie psy, potrafi pokazać i nauczyć, jak pracować ze swoim psem.
Nasz pies już umie wszystkie podstawowe komendy (to znaczy wykonuje je). Cały czas je ćwiczymy i w domu, i na dworze.
Teraz bawimy się w pracę węchową i sprawia to nam i psu frajdę.
Szczerze polecamy.
Trafiliśmy tutaj z polecenia.
Nasza Meis to bardzo ciekawski i chłonny lab,
nauka posłuszeństwa poszła nam bardzo sprawnie. Piotr odpowiadał na każde nawet na pozór najgłupsze pytanie i wyjaśniał zgodnie ze swoją ogromną wiedzą.
Dzięki niemu mogliśmy podejść do pierwszej wystawy szybciej niż myśleliśmy i to z super skutkami .
Z przyjemnością się go słucha, zdecydowanie lepiej nam się pracuje z psem, wiele zachowań nie rozumieliśmy. Teraz zabawa i tresura to to samo – a my chcemy więcej i więcej!
Piotr sam podpowiada co warto umieć, a co może być super dla nas tak po prostu. Znajomi zazdroszczą ułożonego i szczęśliwego psa!
Bardzo dziękujemy za zaanagażowanie i serducho jakie wkłada w każdego psiaka i tym samy serdecznie polecamy!
➡️Piotr to po prostu psi świr i fajny facet
Piotr to człowiek z pasją i ogromną wiedzą, który w sposób profesjonalny podchodzi do każdego problemu.
Robi co może, by pomóc w komunikacji człowiek-pies. Potrafi zachęcić do pracy (zabawy) z ukochanym czworonogiem.
Zajęcia są wielką radością i przyjemnością i o to chyba chodzi.
Zajęcia z posłuszeństwa Avi ( owczarek szkocki ) opanował w 100%. Wszystko dzięki dużemu zaangażowaniu Piotra.
Naszym największym wyzwaniem był spacer przy ruchliwych ulicach. Avi bał się samochodów, szczekał, próbował je gonić.
Spacer był dla mnie koszmarem. Piotr pokazał mi jak mam reagować, w momencie kiedy jesteśmy przy ruchliwej ulicy.
Zastosowałam się do rad Piotra i pomogło; trochę to trwało, ale warto było.
Kolejnym problemem było wsiadanie i jazda samochodem. Tutaj również miłe zaskoczenie: po wielu próbach i metodach aby zachęcić psa do wskoczenia do samochodu – udało się!!! Jeszcze parę rzeczy musimy przećwiczyć.
Z całego serca polecamy Dogschool.
Dziękujemy za pomoc i wyrozumiałość.
Polecamy tę szkołę z całego serduszka ja wraz z moim czterdziestokilowym, dziewięciomiesięcznym malamutem. Już od pierwszego spotkania piesek czynił duże postępy, a Pana Piotra słuchał jak zaczarowany. Nawet drobne przeszkody typu nagłe ataki głupawki u mojego pupila nie przeszkadzały w treningach. Dark opanował w mgnieniu oka podstawowe komendy. Teraz jest już wychowanym dumnym wilkiem. Nawet na wystawie sobie poradził. Z całą pewnością, gdy będzie trochę więcej wolnego czasu, zamierzamy wznowić treningi.
Witam. Dogschool mąż znalazł w necie. Do tej pory radziliśmy sobie z psami, natomiast Melo przerósł nasze możliwości. Jest to gończy polski , którego nie mogliśmy utemperować. Byliśmy zrezygnowani, kiedy pojawił się Piotr. Na samym początku zdobył pełne zaufanie psa. Melo wykonywał wszystkie polecenia Piotra, cały czas wpatrzony w swojego trenera. Piotr nauczył psa i nas jak mamy wspólnie egzystować. Takiego profesjonalizmu jak żyję [ a mam sporo lat] już dawno nie widziałam. Zajęcia były prowadzone bardzo przystępnie, na luzie, a zarazem podobały się Melo i nam też. Piotr sprawił , że z ochotą odrabialiśmy zadania domowe z Melo. Obecnie radzimy sobie z jego temperamentem i cieszymy się z naszym psiakiem. Jeszcze ćwiczymy spacery. Polecam szczerze , jak myślicie ,że nie dacie rady z psem dzwońcie do Piotra, natychmiast zmienicie zdanie i pokochacie swego pupila, tak jak ja.
Szukając szkolenia przejrzałem wiele ofert, aż natrafiłem na DOGSCHOOL jak się okazało był to świetny wybór. Pierwszy plus za elastyczne terminy dogadywane indywidualnie, a nie jak na innych szkoleniach sztywne godziny i dni .Drugim ogromnym plusem jest to, że szkolenia odbywają się indywidualnie w otoczeniu, w którym psiak przebywa na co dzień więc czuje się swobodnie, a nie hurtowe szkolenie grupy psów w obcym im miejscu. Jestem z Amirą (2 letni Owczarek Holenderski Krótkowłosy) zadowoleni że trafiliśmy na Piotra. Szkolenia dostosowuje do indywidualnych przypadków i nie zaczyna „z grubej rury” ale poznaje psa i w spokojny sposób dobiera metody. Nic na siłę a jednocześnie uparcie do przodu. W moim przypadku chodziło przede wszystkim o przezwyciężenie strachu Amiry tylko w stosunku do mnie do innych osób jest bardzo przyjacielska i się łasi, po kilku spotkaniach (spotykamy się średnio raz dwa razy na miesiąc) i ćwiczeniach utrwalających widać znaczącą poprawę plus opanowanie podstawowych komend przede wszystkim odwołanie-przywołanie z powodu swojej aktywności i wyglądu potrafiła wystraszyć jak podbiegła do kogoś.
Polecam Dogschool i Piotra, ponieważ cechuje ich wybitny profesjonalizm i powołanie do psów.
Moja Gabi to cudowny psiak, niestety bardzo uparta. Do Piotra trafilam przez znajomego, nie do końca ufałam, że jest ktos w stanie ją czegokolwiek nauczyć. Piotr okazał się strzałem w dziesiątkę. Początkowo było ciężko, ale po opanowaniu jej, Gabi słuchała go jak radia. Cudowna osobowość, opanowanie,pełen profesjonalizm i ogromna miłość do psiaków. To pies pokazuje gdzie popełniamy błędy, wystaczy nauczyć sie słuchać, a było ciezko, ale pokazano nam drogę. Nauczyliśmy sie z Gabi wytrwałości w dążeniu do celu, opanowania, a nawet pracy z tonacją głosu. To Piotr pokazał nam tą drogę, z całego serca Dziękuję ja i moja spokojna rozsądna wariatka Gabi.
Wstyd się przyznać że z wystawieniem opinii czekałam tak długo bo aż od 2016 roku. To że spotkaliśmy Pana Piotra to był dar od losu. Nasza wtedy 3 miesięczna suczka AST była największa szczęściarą że miała tak wspaniałego nauczyciela. Cudowny ciepły człowiek o ogromnych kompetencjach i sercu na dłoni. Nauczył nas żyć razem, rozumieć się i dostrzegać wzajemne potrzeby. Naszej Boni niestety nie ma już z nami ale do końca z radością w oczach powtarzała wyuczone komendy.
Chciałabym żeby nikt nigdy nie zwątpił w to że jest Pan NAJLEPSZYM psim nauczycielem- jak mówi mój mąż zaklinaczem psów.
Bardzo się cieszę że nasze drogo się spotkały. Życzę wszystkiego co najlepsze
Nasz mały shibulec od razu polubił pana Piotra. Pomimo charakterku tej pięknej rasy potrafił okiełznać jego temperament i służył radą gdy coś nie wychodziło. Podpowiedział wiele ciekawych rozwiązań, które powoli wdrażamy. Dawał wskazówki jak zapanować i wyegzekwować pożądane zachowanie psa. Wszystkie popełniane błędy korygował najszybciej jak się dało. Znosił humorki naszego psiego przyjaciela, był cierpliwy i nawiązał super kontakt z naszym pupilem. Polecam każdemu właścicielowi, który chce dobrze wychować psa szkolenie z Panem Piotrem.Na zajęciach z nim panuje miła atmosfera, a efekty jego i naszej pracy pozwalają uwierzyć że nawet taki uparciuch jak shiba może opanować wszystko jeśli konsekwentnie dąży się do celu.Poza tym pan Piotr jest bardzo punktualny, co obecnie jest niestety rzadkością. Słuchał naszych problemów i wspólnie starał się je z nami rozwiązać. Pierwsze efekty przyszły bardzo szybko i jestem bardzo zadowolona z postępów jakie zrobił nasz pies od pierwszego spotkania.Polecam !!!
Chciałem podziękować za pomoc w wychowaniu Zosi i pochwalić się, bo od jakiegoś czasu słyszę najpiękniejsze komplementy od ludzi, czyli, że chcieliby aby ich psy były tak grzeczne i tak się słuchały jak Zosia, a to wszystko dzięki Piotrowi my wiemy że to jeszcze nie koniec naszej przygody i chcemy, aby Zosia jeszcze się trochę pobawiła bo dla nie to sama radość
Dzięki wielkie za pomoc !!!
Z całego serduszka polecamy tą szkołę!!! Piotrek jest świetnym instruktorem i przyjacielem zwierząt 🙂 Ma doświadczenie w pracy z psami i super podejście do nich. Nasz owczarek niemiecki, Pablo, jak tylko go widział w drzwiach to merdał ogonem jak szalony z radości. Piotrek dał nam dużo wskazówek jak mamy uczyć Pabla i egzekwować od niego komendy. Teraz Pabloszek jest usłuchany i pomimo tego, iż jest jeszcze rocznym szczeniakiem, to nie mamy z nim problemów. Dziękujemy Dogschool 🙂 🙂 🙂
Zajęcia z Panem Piotrem to sama przyjemność zarówno dla psiaka jak i dla jego właściciela. Rzeczowo i fachowo przekazana wiedza jak postępować ze szczeniakiem pozwoliła nam zrozumieć naszego Leo. Teraz nasze wspólne spacery są samą przyjemnością. Zdecydowanie polecam zajęcia z Panem Piotrem.
Mój pies to Łajka zachodniosyberyjska. Rasa ta należy psów myśliwskich i mimo że nie wychowujemy go w tym kierunku, jego geny wpływają na wiele zachowań. Fredzio jest indywidualistą, a przy tym szalenie inteligentny i równie uparty. Szybko okazało się, że nie poradzimy sobie sami z ułożeniem go. Zwyczajnie brakowało pomysłu, żeby okiełznać naszego dzikusa 🙂 Zaczęliśmy szukać pomocy, o Piotrze usłyszeliśmy z polecenia znajomego, który sam korzystał z jego usług. Co było dla nas bardzo ważne, Piotrek oferuje dojazd do psiaka, by praca odbywała się „na jego terytorium”, w otoczeniu, które zna. Oczywiście nie ma też problemu w zorganizowaniu zajęć poza domem, np. na psim wybiegu, by również w takich okolicznościach popracować z pieskiem. Na kolejnych spotkaniach przedstawialiśmy Piotrowi nasze problemy. Przede wszystkim należały do nich: brak posłuszeństwa (Fredziu przychodził do nas wtedy, gdy sam tego chciał, nie wtedy, kiedy to my go wołaliśmy), spacery (Fred bardzo zajmował się otoczeniem, skupiony był jedynie na odkrywaniu nowych zapachów i nasłuchiwaniu najmniejszych szelestów. Zupełnie nie zwracał uwagi na to, że pancia/pancio idzie z nim, toteż nie czuł potrzeby słuchania nas, ciągnął za smycz z dużą siłą, przebiegając z jednej strony na drugą), ciągłe obskakiwanie, podgryzanie, niszczenie wszystkiego, nawet tych, możnaby pomyśleć, najmniej zjadliwych rzeczy. Dziś mogę powiedzieć, że dzięki wiedzy i doświadczeniu Piotrka, te problemy praktycznie zniknęły. Wprowadził wachlarz komend, pokazał jak należy je ćwiczyć, nauczył nas korzystać mądrze ze sprzętu treningowego, pokazał jak karać naszego psiaka oraz, co w przypadku Freda jest niesamowicie istotne, jak go nagradzać. Każdy etap tresury był przez Piotrka bardzo dokładnie omawiany i tłumaczony, potrafił odpowiedzieć na wszystkie nurtujące nas pytania. Dzięki całej naszej pracy dziś Fredziu wykonuje komendy bez żadnego wahania, przychodzi na każde przywołanie, na spacerze jest grzeczny, nie ciągnie i chodzi tuż przy nodze, gdy jest taka potrzeba. Nad obskakiwaniem i podgryzaniem wciąż pracujemy, ale patrząc wstecz na to, co działo się jeszcze kilka miesięcy temu, zmiana jest ogromna. Niszczenie i pożeranie przedmiotów zdarza się sporadycznie. Mimo że zakończyliśmy już cykl regularnych i częstych spotkań, fajne jest to, że wciąż możemy zwrócić się do Piotra o poradę. W każdej chwili możemy umówić się na spotkanie przypominające. Podsumowując, jestem ogromnie wdzięczna Piotrkowi za to, że umie podejść indywidualnie do psa i uczyć nie tylko jego, ale w dużej mierze także nas, by relacja pancio/pancia/psiak była zdrowa, a każda ze stron zadowolona i szczęśliwa.
Szukając profesjonalnego szkolenia przejrzeliśmy wiele ofert, aż natrafiliśmy na DOGSCHOOL jak się okazało był to strzał w samą dziesiątke. Pierwszym ogromnym plusem jest to, że szkolenia odbywają się indywidualnie w otoczeniu, w którym psiak przebywa na codzień więc czuje się swobodnie. Do Piotra trafiliśmy jak Hera (owczarek niemiecki długowłosy) miała 6 miesięcy wtedy zaczęła się przygoda z psim przedszkolem, które przebiegło w ekspresowym tempie, ponieważ nasza dziewczyna narzuciła bardzo szybkie tempo, a każdą nową komendę wykonywała bez wahania z ogromną przyjemnością. Po pewnym czasie wprowadziliśmy dodatkowo pracę węchową, która jak się okazało poszła również bardzo „gładko” 🙂 Na pierwszy rzut oka można zobaczyć, że Piotr robi to wszystko z powołania, jest osobą z ogromną wiedzą, którą na każdych zajęciach nam przekazywał oraz odpowiadał na naszą niezliczoną ilość pytań. Bez Piotra napewno nie osiągneli byśmy takich efektów jakie są teraz, ponieważ pokazał nam jak porozumieć się z naszym urwisem oraz jak go wychowywać, żeby była to przyjemność dla nas jak i dla psiaka. Dzięki szkoleniu z DOGSCHOOL Hera jest szczęśliwa, a praca z człowiekiem sprawia jej ogromną frajdę. Nasza przygoda na tym etapie się napewno nie kończy, uczymy się dalej 🙂
Trafiliśmy tutaj przez przypadek, ale każdemu kto ma problem z psiakiem polecamy 🙂 Indywidualne podejście i wiedza sprawia, ze nawet z szalonego młodego Goldena może być fajny pies 🙂 Oczywiście wymaga to pracy również w domu, ale pokazanie jak należy pracować z psem to podstawa. Dziękujemy Piotrowi za zaangażowanie i pomoc w wychowaniu psa 🙂 Hana na pewno też mile wspomina to szkolenie 🙂
Mój psiak to 7 miesięczna suczka owczarka niemieckiego pełna życia i rozpierającej ją energii nad którą trudno bez fachowej pomocy zapanować. Piotr uczył nie tylko Lucynkę ale – co najważniejsze – nauczył mnie rozumieć psa i jego mowy ciała.
Spokój, konsekwencja i pełen profesjonalizm to cechy charakteryzujące Piotra jako trenera.
Wybór Dogschool uważam za strzał w dziesiątkę i polecam tą szkołę każdemu.
DOGSCHOOL i życie stało się prostsze.
Dogschool..nie mogliśmy lepiej trafić! Kiedy w naszym domu pojawił się szczeniak rasy border collie wiedzieliśmy, że bez profesjonalnej pomocy się nie obejdzie. Wizyty Piotra były strzałem w dziesiątkę, doświadczenie i jego podejście powodowały, że czekaliśmy wszyscy na zajęcia. Dzięki spotkaniom wyeliminowaliśmy masę błędów a nasz Hulio nauczył się wielu komend. Przed nami nadal sporo pracy ale wiemy już na co zwracać uwagę i jak „porozumiewać” się z psem. A Piotr z Dogschool to dla nas zaklinacz psów!
Pisząc do Dogschool byłam na etapie znikomej wiary że z Louisa jeszcze coś będzie, ot- trafił nam się francuz który lubi gryźć nasze ręce. Byliśmy już po wizycie behawiorystki, której efekty były..żadne. Piotr uświadomił nas, że choć nasz pies jest wybitnym czubkiem ( 🙂 ) jest również mądry i cwany. Dostaliśmy masę wskazówek, spokoju (przecież wszystko da się wyćwiczyć 🙂 ), a także wsparcia które najbardziej potrzebowaliśmy. Wiemy że sporo pracy czeka jedną i drugą stronę ale widzimy tez jak bardzo Louis lubi się uczyć i jak wielką frajdę mu to sprawia 🙂 Chwyta komendy szybciej niż mogliśmy przypuszczać. Polecam Dogschool i Piotra, ponieważ cechuje ich wybitny profesjonalizm i doskonale znają się na swojej robocie. Każda wizyta sprawiała frajdę i nam i psu-a to chyba najlepsza rekomendacja 🙂 Ściskamy!
Baco jest naszym pierwszym psem. W związku z tym,że jest to ,,specyficzna,, rasa, zdecydowaliśmy się na szkolenie z Dogschool. Pomimo obaw, czy szkolenie 12 tygodniowego szczeniaka ma sens, podjęliśmy wyzwanie i w ogóle nie żałujemy… Efekty przeszły nasze najśmielsze oczekiwania. Treser Piotr zasługuje na ogromny szacunek za ogromną wiedzę,a także profesjonale i indywidualne podejście do psa oraz jego właścicieli 🙂 Baco bardzo szybko i bez większego problemu opanował każdą komendę.
Obecnie zakończyliśmy etap ,,psiego przedszkola,, ale nasz zachwyt spowodował,że w dalszym ciągu spotykamy się, bawimy i uczymy.
Dogschool to na prawdę dobry wybór…z czystym sumieniem szczerze polecamy !!!! 🙂
Ze względu na nieufny charakter naszego psa, zdecydowaliśmy się na lekcje indywidualne, które mogliśmy dostosować do codziennego rozkładu zajęć.
Dzięki cennym wskazówkom przemiłego Trenera nasz szczeniaczek rasy Shiba bez problemu opanował wszystkie komendy przewidziane kursem „Psiego przedszkola”.
Podczas każdych zajęć, które przebiegały w bardzo sympatycznej atmosferze, Piotr dzielił się z nami wiedzą dotyczącą nie tylko tresury, ale także wyczerpująco odpowiadał na nasze liczne pytania.
Było to dla nas bardzo cenne, gdyż wcześniej nigdy nie mieliśmy w domu psa – za co bardzo dziękujemy!!!
Witam. My też (czyli ja i mój krótkowłosy foksterier Rubens) trafiliśmy do Piotra przypadkiem. Znaczy się szukałem różnych szkoleń … ale to albo musi się uzbierać grupa, trzeba dojechać na szkolenie, stałe godziny itd. A w „Dogschool” jest inaczej. Trener dojeżdża do „klienta”, godziny spotkań, częstotliwość spotkań, intensywność treningu – wszystko ustalane jest indywidualnie do czasu, możliwości i potrzeb klienta oraz „zdolności” psa.
A samo szkolenie? Piotr ma duże doświadczenie w szkoleniu i „układaniu” psów. Poza standardowym szkoleniem poleceń dobrze rozpoznaje złe nawyki i zachowania psów a może przede wszystkim ich właścicieli – które podczas szkolenia są „prostowane”. Jest zawodowcem i pasjonatem tego co robi. Z wielu komend i poleceń, których mój Fox się nauczył podczas szkolenia – jedno cenie sobie najbardziej. Mogę wprowadzić samochód na posesje, podczas gdy pies siedzi grzecznie przy otwartej bramie i czeka aż odwołam polecenie: „zostań”. Wcześniej musiałem zamykać go w domu, bo potrafił podczas wprowadzania samochodu w jednej chwili „odwiedzić” wszystkie psy i koty na osiedlu 🙂 – co zresztą przy 10kg żywego ADHD było normą 🙂
Jeszcze raz GORĄCO POLECAM i Pozdrawiam
Jesteśmy z Dexterem bardzo szczęśliwi, że trafiliśmy do Piotra. Szkolenia dostosowuje do indywidualnych przypadków i nie zaczyna „z grubej rury” ale poznaje psa i w spokojny sposób dobiera metody. Nic na siłę a jednocześnie uparcie do przodu. W naszym przypadku uczymy się komend po angielsku a nawet norwesku 😉 Dexter jest psem po schronisku i zdecydowanie ma co nadrabiać, ale po szkoleniu wstąpiła w nas nowa nadzieja, że z czasem i on i jego człowieki będą żyli w szczęśliwym zwiazku 🙂 serdecznie polecamy!
O szkoleniu możemy wyrazić się w samych superlatywach. Trener Piotr nie Tylko potrafił poskromić temperament Bandyty (Jack Russel Terrier), ale również zachęcić do nauki opornego i obrażalskiego Marshalla (Dog niemiecki). Indywidualne, profesjonalne podejście trenera było dla nas bardzo istotne, wybierając Dog school trafiliśmy w dziesiątkę! Oba pieski odbyły kurs na poziomie Psiego przedszkola, z którego efektów jesteśmy bardzo zadowoleni i wiemy, że z pewnością będziemy kontynuować ich naukę. Pokazano nam na co należy zwracać uwagę, żeby skutecznie zmienić zachowanie i przyzwyczajenia naszych chłopaków, a także jak uczyć ich posłuszeństwa. Piotr nauczył nas prawidłowej komunikacji ze zwierzakami, pokazał jak w stosunkowo prosty sposób osiągnąć cel – nie zdawaliśmy sobie sprawy, że poprzez zabawę i zwykłe codziennie czynności jesteśmy w stanie zmienić aż tak wiele.
Jeszcze raz dzięki!
Witam. Na Dogschool a w zasadzie na Piotra (trenera) natknąłem się przypadkiem podczas spaceru z moim psiakiem. Chwila rozmowy, wymiana numerów telefonów i się zaczęło. Powiem szczerze, że przed pierwszym spotkaniem byłem nieco sceptyczny, bo cóż można „wycisnąć” z kanapowego Cavaliera i tu …. miłe zaskoczenie. Jak się okazuje przy profesjonalnym podejściu podpartym niewątpliwie wieloletnim doświadczeniem nawet kanapowca można nauczyć wielu przydatnych komend i zachowań, które sprawiają, że codzienne obcowanie z naszym psiakiem staje się prostsze i przyjemniejsze. Indywidualne podejście trenera do każdego psa ( a nie hurtowe szkolenie grupy 20 psów, bo i takie mam za sobą – nie polecam) sprawia, że łatwiej mu wychwycić złe zachowania naszego psiaka i je eliminować a pozytywne przekształcić w zabawę i posłuszeństwo. Oczywiście wymaga to także zaangażowania z naszej strony i regularne i konsekwentne ćwiczenia z psiakiem ale warto. W Dogschool nauczyli mnie jak komunikować się z psem i na co zwracać uwagę by spacer czy zabawa była przyjemnością a nie obowiązkiem. Szczerze mogę polecić Dogschool jako grupę profesjonalnych i zaangażowanych ludzi.